4 grudnia 2012

Mnóstwo szali czyli nihil novi sub sole

Trochę mnie nie było, nie wiem jak długo będę, chodziła mi nawet po głowie myśl porzucenia tego bloga, ale na razie spróbuję go trochę podtrzymać przy życiu :)
W międzyczasie- między postem ostatnim a dzisiejszym- powstało kilka filcyków, głównie szali.
Ten powstał z końcówek wełen najróżniejszych, układanych losowo. Głównie po to, żeby odkryć nowe, ciekawe połączenia kolorów. Kilka nowych zauważyłam i będę działać :)



Kilka dziurawców















Bardzo mi miło się zrobiło, gdyż mój blog dostał wyróżnienie Liebster Blog. Niespodzianka przyszła do mnie z bloga Multanki. Dziękuję Ci pięknie :)




Jako że nie biorę z reguły  udziału w zabawach blogowych, zrobię jeden wyjątek :)

1. Z otaczającego świata, a kiedy weny brak zaczyna się kombinowanie...
2.Bieg, chociaż chciałabym biec gdzieś daleko, a nie kręcić się w kółko
3.Rozważna z zapalnikiem
4. Ulubione barwy zmieniają się wraz z nastrojem
5. Jestem molem książkowym i takich książek jest zbyt wiele żeby wyróżnić tę jedną, jedyną
6. Kuchnie świata, niestety.. ;)
7...

4 komentarze:

  1. Piękne szale
    Ten czarny ? z czerwonym kwiatem jest cudowny

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    1. Bardzo podoba mi się szal popielaty z czerwonym kwiatkiem.
    2. Nie likwiduj bloga. Zawsze znajdzie się osoba, którą zainspirujesz. No chyba, że jest to jakaś siła wyższa?
    3. Gratuluję wyróżnienia, które potwierdza punkt 2.
    Trzymaj się ciepło. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Dziewczyny za miłe komentarze :)

    OdpowiedzUsuń