Filcowo mi
30 lipca 2011
ślimak, ślimak...
Lato w pełni.... Każdy kolejny dzień bardziej deszczowy od poprzedniego... Pierwszy raz chyba czekam na jesień, bo wtedy żadne zawirowania pogodowe nie są przykre. Żeby było mniej przykro- muszelkowe i bursztynowe broszki :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz